Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie mieszkanie w dawnej stajni? Para Agata i Jacek dokonała właśnie takiej nietypowej przebudowy na Dolnym Śląsku. Choć remont trwał aż 4 lata, rezultat jest zdumiewający - zamiast ruin powstał komfortowy, przytulny dom otoczony dzikimi krajobrazami. Dowiecie się, jak właściciele pielęgnowali historię budynku, odkrywając nawet pamiątki po dawnych mieszkańcach, w tym samym Karolu Wojtyle.
Dom w stajni: Niemieckie pamiątki, a nawet Karol Wojtyła
Agata i Jacek wciąż nie wiedzą, kto założył gospodarstwo, które przebudowali. Jednak podczas remontu domu na Dolnym Śląsku znaleźli ciekawe pamiątki świadczące o burzliwej historii tych ziem. W ścianach dawnej stajni, którą zamienili w przytulne mieszkanie, odkryli stare niemieckie dokumenty pochodzące z czasów II wojny światowej.
Co więcej, natrafili również na nazistowską pieczątkę w jednej z szaf. Wskazuje to, że budynek ten mógł być kiedyś zamieszkiwany przez członków Waffen-SS. Dzięki tym znaleziskom możemy lepiej poznać losy tego miejsca, które są odzwierciedleniem całego Dolnego Śląska - regionu naznaczonego przez wojny i migracje ludności.
Jednak dom ten ma nie tylko mroczną przeszłość. Według relacji poprzednich właścicieli, w murach tej starej stajni miał niegdyś nocować sam Karol Wojtyła podczas swojej podróży po górach. Takie odkrycia dodają jeszcze więcej uroku temu niezwykłemu miejscu.
Przebudowa domu ze stajni to doskonały przykład kunsztu architektonicznego, który pozwolił ożywić dziedzictwo kulturowe Dolnego Śląska. Agacie i Jackowi udało się stworzyć wymarzony dom pełen historii, który zachwyci każdego gościa.
Jak zachować historię budynku?
Dla właścicieli bardzo ważne było, aby przebudowa stajni na dom odbyła się z poszanowaniem dla lokalnej architektury i tradycji regionu. Dlatego postanowili zachować wszystkie ślady przeszłości, które tylko się dało. Oryginalną bryłę budynku wzmocniono i uzupełniono, ale tak, aby nie zatracić jej dawnego charakteru.
Nawet współczesne zmiany, jak wycięcie nowych okien, zostały przeprowadzone z dbałością o estetykę sudeckiego budownictwa. Wnętrza urządzono w dużej mierze z odnowionych, starych mebli, aby podkreślić klimat miejsca. A wszelkie ślady dawnych użytkowników, takie jak haki do wciągania siana, pozostawiono na widoku jako cenne pamiątki historii.
- Zachowano oryginalną bryłę i więźbę dachową, uzupełniając zniszczone elementy
- Stare meble i detale zostały odnowione i wkomponowane w nowe wnętrza
- Wszelkie ślady przeszłości, jak haki na siano, pozostały na widoku
Efektem tych starań jest prawdziwie unikatowy dom, będący doskonałym przykładem kunsztu architektonicznego, który łączy piękno dawnych tradycji z nowoczesnymi wygodami.
Tagi
Udostępnij artykuł
